Kamień na kamieniu
Na kamieniu kamień
A na tym kamieniu
Jeszcze jeden kamień
To tak a propos ostatniej matury rozszerzonej z polskiego. Ja, co prawda, pisałem Mrożka, ale i tak czuję się zrobiony w... lola

(kto pisał, ten wie, o co chodzi).
Pozdrowionka, szczególnie dla maturzystów z rozszerzonym polskim
