No więc chcę opisać noc spędzoną ze zlewamCie miało być bezfaantazji aczkolwiek z nami się inaczej nie da ii no :D
więc było po 2 bro. i przepysznym likierze. (; gadu gadu pierdu pierdu i do spania... - taaa jasne (;
z tego co pamiętam to zasnęłam chyba ok. 3.30 - i krwawa merry do mnie nie zawitała : ]
ale to tym lepiej. Dzisiaj ZlewamCie jedzie na Syców, więc będę całe popołudnie siedzieć w domu albo wybiję na wioskę z dziewuchami. :p Mam nadzieję, że i Ona i Ja nie będziemy sie nudzić. :p Tak więc ... do jutra ? ;P a jutro zawita Was ZlewamCie :p
pzdr. b e z f a n t a z j i i . :p
{pokój!}