Samotnść to obejmowanie kogoś, kogo kochasz, gdy wiesz, że nigdy więcej nie obejmiesz go znowu ...
Dziś możesz być pewny bo właśnie dziś ja odchodzę . Poprostu olałeś mnie przez najbliższy czas dla swojej przyjaciółki . To teraz ona ci pozostała . Ja dziś znikam, nie ma mnie a co lepsze już nie będzie nas . To nie ma sensu i nawet sądze, że by nie miało. Zachowam się jak ty w tej chwili masz na wszystko wyjebane. Więc nie łudź się , że kiedykolwiek odbiorę od ciebie telefon, odpiszę na gg czy co kolwiek, poprostu nie zrobię tego. Nie mam odwagi i siły. Za dużo się wycierpiałam przez ciebie . Dziś już rezygunję, właśnie teraz stałeś mi się obcy, choć serce nadal krzyczy "Kocham" ...
Brakuje mi tych naszych rozmów telefonicznych i tego twojego głupiego śmiechu, zartów i tego stanu kiedy robiłeś się poważny i mówiłeś "Kocham Cię "
Siedzę i słucham jakieś głupiej piosenki, która przypomina mi właśnie jak powiedziałeś; "To koniec, nie kocham cię i nigdy nie kochałem, zrozum " . A wtedy w sercu już na zawsze został ślad ...
Przytul ją tak mocno jak mnie przytulałeś, ucałuj, powiedz,że kochasz i nigdy nie zostawisz . Zrób to dla mnie, ze łzą w oku uśmiechnę się widząc, że jest przy tobie osoba , którą potrzebujesz i kochasz dokładnie jak mnie kiedyś ...
Zawsze patrzyłam jak ty odchodzisz . Rolę się odwróciły, ja się poddałam ty masz swoje życie, czas wkońcu się pożegnać. Przez gg nie wypada, ale najwidoczniej dla ciebie nie ma innego wyjścia, nawet boisz pogadać w cztery oczy, tak to widać . . .
Always be happy baby, do it for me !. <3