KTÓRY to już powrót mój tutaj???

Niestety wyszło jak wyszło... Z nadmiaru innych obowiązków i konieczności zajęcia się czymś (i zarazem kimś) zupełnie innym porzuciłem fotobloga na parę długich miesięcy Na szczęście nie zaniechałem obserwacji otaczającej Nas rzeczywistości oraz fotografowania jej przez pryzmat własnej wyobraźni Dlatego w najbliższym czasie będziecie mogli znów uświadczyć mnóstwa moich wpisów, komentarzy, zdjęć i żartów, którymi Was zasypię - a mam czym, od paru lat nazbierałem całą masę fotek różnego rodzaju Twórczość własna, a także zapożyczona z innych źródeł, retrospekcje i najnowsze wieści z najbliższego otoczenia - przygotujcie się na dawkę TomzioLowego optymizmu

Na fotce: figurka aniołka z kwatery wynajmowanej w Sopocie podczas pobytu majówkowego z Damą Mojego Serca w roku 2o1o, niedługo po katastrofie smoleńskiej