tak,do wypominania tego co było tego co złe to świetnie potrafimy odgrywać.
tak doskonale umiemy grać,zwalając na głowę wszystko temu kto nie jest w stanie wszystkiego ogarnąć,bo nie daję rady.Choć sam każdy śmie mówić'że jest dobrze,wszystko ok.'To tak naprawdę chwilami wogóle nie jesteśmy szczęśliwi zamykamy wszystko w sobie,po to by nie dręczyć nikogo swoimi problemami,tak często się boimy braku zrozumienia.Często się przysłuchujemy że 'ściany mają uszy.'
Potrzeba nam czasu,by się odnaleźć.Tak wiem w naszych życiowych puzzlach nie zawsze często wszystko się układa.Czasem tej cholernej tęsknoty za kimś kogo nie ma nikt nie potrafi zrozumieć.Nikt,wielu każe zapomnieć,ale po cholere?Jak nam nawet myślami z drugą osobą jest tak wspaniale.Tak i mimo iż bywają w przeszłości złe momenty to ich nie chcemy tak naprawdę zapomnieć.
My je chcemy zachować tylko dla siebie.Dlatego często ukrywamy świat,i szarą rzeczywistość w uśmiechu,by nikt nie zrozumiał,by się nie dzielić.Widzisz,jesteśmy bardzo związani z przeszłością,nie zawsze tylko kręcącą się w koło nas.Tak czyli jest ona tęsknotą,za czymś czego więcej nie spotkamy.Tak to jest nasze wyborażenie o tym co było,i jak za tym tęsknimy,jak nam tego brak.