wczoraj wypad z Bartusiem na spacer.
było fajnie, ale mogło byc lepiej :D
potem zaczeło lac i i się ciut zjebało ;d
ale przez cały dzień było fajnie :*
potem pójście do parku i zrobienie mi tylko 3 zdj bo miejsca nie było ;D
a i jeszcze moje perfekcyjne rozwalenie barjerki.
a potem pójście do lewca i kupienie sobie chipsów ^^.
BARTUŚ DZIĘKUJE ZA DZIEŃ <3