Tak wiec asia na mnie nakrzyczalal, ze zaniedbuje jej fbl... ;)
ale no nic sie nie stalo.. ; D
teraz juz bede o niego dbala... obiecuje ... ;**
Oj duzo sie dzialo w czasie mojej nieobecnosci... xDe
ale nie chce mi sie pisac... ;)
u Asi dobrze jaj narazie...
musimy zrobic najazd na jej domek.. bo dawno nas tam nie bylo... =P
stesknilam sie za tekstami taty Asi... m. in. to jest ta co cienie nie zuca.. itd.. <lol2>
a w szkole jak to w szkole... :|
nauka i nauka, niestety ... ;/
no coz nbywa... ;Pp
z przeprosinami da kochaneeeeeeeeeeej Aski... ;*** twoja Donia... ;)