Nie zawsze będzie tak jakbyś tego chciał ,
uczciwie grał i dobrą kasę zarabiał,
duże napiwki w każdej knajpie zostawiał ,
swoim bliskim drogie prezenty dawał.
To nie jest takie proste, życie to nie bajka,
to taka mała wojna duża przepychanka ,
ciągła walka nieustannie stresy ,
zamotane dile i niepewne interesy,
Wróg się czai niemal za każdym rogiem,
czeka kiedy będzie mógł rzucić kłodę ,
podstawić nogę potem zepchnąć na dno,
sam na sobie testowałem to!
To nasza nowa Polska, wiek dwudziesty pierwszy,
stara zasada ten lepszy kto mocniejszy,
nie staram się zrozumieć, nie analizuję..
gdy w moim raju się od tego izoluję....
Mój Własny Raj z dala od brudnych spraw
działa na mnie jak proszek na ból,
tu mija stres, bardzo dobrze mi tu ,
tylko tu mogę kochać, o tak ...
Tu znika gniew i nie leje się krew ,
tutaj miłość anuluje każdy grzech,
tylko tutaj jestem czysty jak łza,
tylko tu umiem kochać, o tak ...
Moje miasto, wieczorem idę Floriańską,
prawie wszystkie światła w dużych oknach gasną ,
zaraz ludzie w ciepłych domach pewnie zasną ,
po drodze mijam nocny Policyjny patrol,
na Rynku - parę finansowych spraw,
to się zgadza, a tu coś jest nie tak ,
gdzieś w pobliżu słychać głośny strzał ,
wycie radiowozów i przeraźliwy płacz,
dziękuję Bogu że to znów nie byłem ja ,
bo On tylko zna miejsce i czas ,
nad ranem w drzwiach przekręcam klucz ,
nawet nie wiesz jak się cieszę że znów jestem tu...
To mój dom moja Żona i mój Syn ,
to Mój Własny Raj i uwierz mi,
nic innego się nie liczy tylko oni i ja ,
chciałbym żeby było tak każdego dnia ...
Mój Własny Raj z dala od brudnych spraw
działa na mnie jak proszek na ból,
tu mija stres, bardzo dobrze mi tu ,
tylko tu mogę kochać, o tak ...
Tu znika gniew i nie leje się krew ,
tutaj miłość anuluje każdy grzech,
tylko tutaj jestem czysty jak łza,
tylko tu umiem kochać, o tak ...
Kochanie wiem, że często o mnie się niepokoisz ,
kiedy długo nie wracam i telefon nie dzwoni,
ale musisz wiedzieć jedno , strach nie pomoże!
to Bóg zadecyduje kiedy będę musiał odejść...
tak... tak wygląda nasze życie...
czułe pocałunki kiedy wracam o świcie,
łzy wtedy, gdy mnie nie ma i nie dzwonię ,
czarne myśli i spocone dłonie,
ale tak musi być, zresztą ja się nie boję!!!
Nie ma innej drogi, a więc muszę robić swoje!!
taki kraj, taki świat... wszystko pojebane!!!!
Vatos Locos Klan - proszę nie płacz kochanie,
bo ja wiem , że to nie miało być tak,
ja też wyobrażałem sobie inaczej świat,
ale pozostaje walka dla Ciebie i dla Syna...
Mój Własny Raj to mój DOM i RODZINA...
.........................................................................................................
Taka sama krew w Twoich żyłach, taka sama w moich.
Niczego się nie boję, Ty też się nie boisz.
Jesteś taki jak ja i z tego jestem dumny mój synu.
Pragnę Ci powiedzieć już dzisiaj, szczerze i prawdziwie,
jak na spowiedzi, bez kitu i uczciwie
w moim życiu było wiele chwil na krawędzi
dragi, alkohol, dużo nielegalnej pęgi,
Fałszywych hien, dookoła wielkie stado,
Przyjaźnie bez sensu zakończone zdradą.
Życie pokazało mi swą najbrudniejszą twarz wiele razy...
Dla Ciebie synu, wszystko to co robię.
Każdy Twój wróg będzie zawsze moim wrogiem,
Możesz liczyć na mnie w każdej sytuacji bo Cię kocham...
Dla Ciebie synu, mogę kochać i zabijać,
zrobię wszystko i nic mnie nie zatrzyma bo Cię kocham,
Ty jesteś moim światłem,
w brudnym kanale nazywanym światem!!!
Matkę, kobietę, swoje dzieci kochaj tak jak ja,
niech będzie to dla Ciebie Twój Własny Raj,
Rodzina numer dwa to VATOS LOCOS KLAN
pamiętaj... tak!
Nie ufaj nikomu po za swoją klimą,
Ręki nie podawaj konfidentom - niech zginą,
Rób to co kochasz, a nie to co Ci każą.
Twoi wrogowie niech się w piekle smażą.
Szanuj tych co szanują Ciebie.
Bądź zawsze wporzo, bądź numerem jeden na ulicy....
Wierzę w Ciebie mój synu bo Cię kocham....
Dla Ciebie synu, wszystko to co robię.
Każdy Twój wróg będzie zawsze moim wrogiem,
Możesz liczyć na mnie w każdej sytuacji bo Cię kocham...
Dla Ciebie synu, mogę kochać i zabijać,
zrobię wszystko i nic mnie nie zatrzyma bo Cię kocham,
Ty jesteś moim światłem,
w brudnym kanale nazywanym światem!!!
Dla Ciebie synu...