19.06.09r.
Mam duże zaległości w pisaniu może zaczne od niedzieli
Więc...byłam luzaczką w Dniu Kawalerii...na 7.00 do stajni na siodłanie następnie msza i stado
...rozsiodłanie...
potem dużo czasu do rozpoczęcia imprezy więc siedziałyśmy w stajni i pilnowałyśmy sprzętu...
No potem znowu siodłanie...i wgapianie się w pokazy..no i rozstępowanie..jechałam na Bromku...Szwoleżerowie mieli podjechać na plac żeby ludzie mogli pogłaskać i zobaczyć zbliska itd. No a Szwoleżer, który miał Bromka poszedł gdzieś i całe 25 min, miałam na rozstępowanie
...
Od poniedziałku miałam biwak z moją klasą...właśnie to zdjęcie z niego pochodzi...p.Leszek kazał mi powiedzieć obsłudze, że po ośrodku chodzi koń..przyszedł po tego konia koleś i powiedział "chodź Loka" i stąd wiem jak się nazywa
...tam w Borzechowie fajne Dyski mają wyszalałam się na maxa.
Mój Sparciul jest chory ...bidulka ma katar ;/
Narka
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24