Wczorajsze popołudnie - nauka, nauka, nauka. Dzisiaj chyba tak samo. Fajnie by było, gdyby udało sie chociaż na chwile wyrwać na plac=/ Aha, i jeszcze mała dygresja:
~krysia lubię fizykę, ale nie znoszę chemii. ;|
bo fizyka taka praktyczna, życiowa.
a po co mi wiedzieć, że kation sobie elektrony zabiera, a anion nie. xP