z urodzin Puli :)
a jutro Jarka urodziny, i w ogóle nie mogą się już tam mnie doczekać xd
wiem wiem xD
ej ludzie ja nie należę do rannych ptaszków xp
po tych paru latach obcowania ze mną to powinno być wiadome xD zwłaszcza w niedzielę. człowiek chce spokojnie się wyspać, ale nieeeeee xD o 9 z minutami dzwoni Pola - tak szczerze to nawet nie pamiętam co mówiła bo chyba jeszcze spałam xp Poszłam dalej spać, pół godziny się przewracam z boku na bok i jak wreszcie prawie udało mi się zasnąć, Marta dzwoni na domowy, czy ide z nimi na łyżwy. No supcio ;D Poszłam znowu spać, 5 minut i co? Dzwoni Arek. Gdzie jestem bo on juz czeka w Multi xD Chciałam się jeszcze na chwilę położyc, ale stwierdziwszy ze nie mam juz szansy na sen wstałam i doprowadziłam się do porządku czekając na Arka, i słusznie, bo pare minut później zazwonił Sebastian czy idę na spacer.
Czy tylko ja śpię w niedziele, podkreślam - w czasie ferii, do 11 - 12 ? xD
jutro również pobudka bladym świtem, bo Sebolek tylko przed południe może się ze mną spotkać
litości !
kiedy ja to odeśpię?
chyba nie w tym tygodniu ;d
aha i stwierdziłam, że ŚWIAT JEST MAŁY
wszyscy wszystkich znają i tyle