jak na osobę bardzo skacowaną po tych dwóch nocach i tak całkiem dobrze się czuję i z chęcią poszłabym na imprezę, ale niestety nic się tutaj nie dzieje ;p może przynajmniej zaraz zmuszę się do nauki na koło z lekkoatletyki i na anatomię ;( dziękuję jeszcze raz za wczorajsze kolejne "urodziny", ha ha ;p w końcu jestem mega szczęśliwa i pełna pozytywnej energii, yeahhh :)