No jakoś przeszło... ;]
Bo dziś dni Włocławka :D
Wczoraj dobrze zrobił mi spacerek na bulwary z Matuś ;*
SPotkałyśmy coś tak jakby potwora wodnego ;D
Albo bardzo dużą rybę która skakała co chwilę koło nas w wodzie ;] tzn.my byłysmy na betonie a COŚ w wodzie ;] Teraz się ogarniaam a na 15 idę na JEDEN OSIEM L później chwilę zostane na Kaczkach z nowej paczki żeby sie pośmiać ;] potem idę do domu a wieczorkiem z ekipą na BRUKARNIE 2007 ;]
Potem znów gdzieś na Z.Rynek i FAJERWEEERKII :D