jakość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
niezbyt optymistycznie patrzę na jutrzejszy dzień, zważając na to, iż jutro mam fortepian. dostałam takie utwory, że po rozczytaniu pierwszej strony odkładasz utwór i powtarzasz znowu wyćwiczoną już etiudę ;d. już wiecie, jak ćwiczę.
tata chce ugody. skończę tę szkołę, a na studia pójdę sobie gdzie chcę. ale to chyba było jasne, że studia sama sobie wybiorę...
muszę zrobić chemię -.-' dzisiaj nie mam siły do niczego. zdążyłam jedynie doczytać bridget i pograć na pianino czymś tam. grr.
ahoj. czop, przyjeżdżasz jutro na ósmą? ;>