więc . ekhem . czy jest w ogóle jakiś w tym wszystkim sens ?
w tym całym no o jejku . moi wtajemniczeni wiedzą .
, bo ona ,bo on ,bo jaa .
i czy on ? czy on ją ? czy ja , mu ?
,bo ona go taak ,ja też ,ale on ? co powie on ?
a dobra i taak wieem ,że nik się tym nie zainteresuje .
nawet nie mam o czym z t o b ą rozmawiać . dlaaczego ?