Zarzuć kieckę, pierdolnij make-up, ubierz najwyższe szpilki i wypierdalaj na balet. Nie przejmuj się nim.
czeee dupeczkii ; D
bozee ostatnio jest jakoś dziwnie ; / nie wiem czemu ciągle sie z nim kłóce ; /
Masakraa . trzeba to zmienić .!
; * .
; *
nie długo świetaa , i do domuu ; ) .
potem 18stkaa i co dalej to nie wiem , pewnie zostane tutajj ; d
nie no napewno zostanę . !
coś spać mi sie chce ; D takkii jakiś dzien .
Mojee kochanie dzis przyjeżdża Iwonaa < 3. ; *
fajnie , fajnie . !
aa Musze wstawić zdjecie z Pewnym Panemm ; D
bo jeszcze we wakacje mówił ze podoba mu sie nasza wspólnaa fotaa ; D.
muszee ją wstawić ; D
aaa dziekuje Pewnemu Panuu za wczorajszego smsaa ; *
mmm ; *
Uwielbiaaamm ; *
Rybcia < 3 . !
To chybaa tyle .
cześć . !
Ktoś złapał mnie mocno za ramię. Odwróciłam się szybko i spojrzałam na niego pytającymi oczyma. "Porozmawiamy?" Zapytał zdyszany. Obruszyłam się tylko i dalej szłam w swoją stronę. "Błagam. No cholera, proszę Cię!" Zatrzymałam się. Stanął bardzo blisko mnie, tak, że czułam jego szybki i gorący oddech na szyi. "Czego chcesz?" zapytałam chłodno. "Spójrz na mnie." Nie wytrzymałam. "Biegniesz za mną pół drogi, żebym na Ciebie spojrzała?!" Krzyknęłam tak głośno, że przechodnie patrzyli na nas z dezaprobatą. "Tak." Zaśmiałam się sarkastycznie. "Tylko tracę czas." Odwróciłam się na pięcie i ruszyłam dalej. "Chciałem, żebyś to zrobiła, bo w Twoich oczach widać miłość do mnie." Odwróciłam się znowu. "Miłość? Widzisz miłość?" Z każdym słowem zbliżałam się do niego coraz bardziej. "To dziwne, bo ja, zawsze, gdy patrzę w lustro, w swoich oczach widzę nienawiść. I choć Cię, kurwa, kocham, to nienawidzę bardziej!" Syknęłam. W jego zaszklonych oczach odbijała się moja twarz.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24