moda domowa. niedobrane soksy. cóż.
ze skarpetami jest jak z życiem. serio. chciałam to tu opisac, ale nie byłam pewna czy mnie dobrze zrozumiecie. ale możecie mi wierzyć na słowo. jest identycznie. wiecznie szukacie tej drugiej, a jak juz ją znajdziecie, to sie okazuje, że mimo tego, ze też jest w paski, to i tak nie pasuje.
i nie mam tu na myśli tematu kochań i zauroczeń. chodzi raczej o szukanie swojego celu, rozwijanie pasji. kazda kolejna na początku wydaje się być tą idealną, a potem stwierdzamy, że jednak nie do końca nam odpowiada.