cale życie balansuje.
a jak juz spadam to zawsze mi podstawią trampolinę. odbbijam się. i znowu wszystko od nowa.
czy ja serio mam taki mózg? nie. to chyba ci nauczyciele są ślepi.
ogólnie cała szkoła to jakaś ściema.
nie żebym sie nie cieszyła, ale to troche głupie, że taka Aga, która przez cały rok wszystko sobie olewa,
ma głeboko gdzieś wszystkie 'dobre rady', nie chodzi na lekcje z powodu braku chęci wstania,
woli pojechac sobie na koncert niż udzielać się społecznie
nagle miała praktycznie świadectwo z paskiem i zachowanie b.dobre jeżeli nawet nie wzorowe... dżizas!
... no a po szkole ta moja mądrośc to sie chyba ulatnia^^