photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 PAŹDZIERNIKA 2013

Wszędzie te spadające liście, poniewierające się pod nogami. Jesień - nie chce listopada, nienawidze tego miesiąca. Na dzisiejszy dzień nie wyobrażam sobie wstawać co wtorek o 5.30 zimą i zapierdalać na przystanek bo jest WF, nie wiem po co na studiach WF i to jeszcze o 8 rano. Musze trochę ponarzekać, chociaż na to, bo prawde mówiąc jak narazie, oprócz tego, jeżdżenia tymi smierdzącymi autobusami, gdzie zawsze znajdzie się ktoś kto odchyla się od normy społeczeństwa  i wręcz super ćwiczeń we wtorek nie mam na co. Wkońcu, zaczeły się mecze Stalówki. 

 

 

 

 

SZYMON : * < 3

Nie zabraknie nam już niczego,
trzymam Cię ręką prawą i lewą.
Tęsknie, gdy nie ma Cię przy mnie,
jesteś żarem, bez niego stygnę.
I choć bywają akcje perfidne,
nie zamienię Ciebie na żadne inne.
Jesteś wszystkim, reszta w tle,
biegnę za Tobą po stłuczonym szkle.
Przecinam skórę, ale nie dbam o to,
wykrwawiam się dla Ciebie z ochotą.
Wszystko po to by z Tobą być,
Ty moim, a ja Twoim cieniem.
I dla tych chwil chce mi się żyć,
coś ciągnie mnie, jak magnes, do Ciebie.