Focia z Monią moim kochaniemDzień od rana zawawny gadaliśmy chwile z debilem(bratem moim
niestety)i śmialiśmy sie z maluch bo niechciał takiej lachonie odpalić puźniej
poszłam z Aśką na festyn też było zabawnie ale puźniej ten debil (brat) zepsuł mi chymor razem z Frankiemdlaczego?? bo mojego kumpla Wojtusia chcieli pobić bez powodu pojebani w chuj (niewarto im ufać
)
Myślałam że są inni ale się myliłam
wyłącznie tych fajnych