[b]tyLe jeSt wE mnie niEposkLadanyCh mySLI ... niGdY siE taK niE czuLam nie potrafiE tegO zroZumiEc :(:(:(:(:(:(:(:(:(
chciaLabyM stracic paMieC juz niC nie wiedZiec ... juz niC nie czuC ...
Czy pRzeZylES chWile, w którYcH sMuTek dŁaWi oddEch w piErSi ??
ChwiLe, KtÓrE taK baRdzo boLą ... jeSLi taK to MniE rozUmiEsz ...
WieM ze zroBiLam zLe alE wymYslAnie jEszCZe jaKis doDatkoWycH aKcji jEst napRwdE podLe ! Ludzie zastaNóWciE siE cZasEm, Czy wartO dLa jaKiegos rozgloSu wyMyslac takiE brednie i ranic pRzy tyM koGoS kTo juz ani sEkuNdy dluZej niE wytrzYma takiEgo NacisKu !!!
niE mAciE prAwA mnie oceniaC ! zajmijCie siE swoiM zyciEm, bO mojEgo zA mniE nie pRzezyjEcie !!!
PrzEprosiLam osoBe ktoRa powiNnAm pRzeproSic i jeStem baRdzo wDzieCznA, ze mi wybaczyLa a jaKieS dalSze waSze opiNiE mniE komplEtnie niE obcHoDza Bo maM innE prObleMy o wieLE powaZnieJsze !!!!
CzekaM na proMyk sloNcA ...
niE mów, zE cos jeSzcze jesT pRzeDe mnA bo BraK mi juZ siL :(
DziEkuje PrzyjaCioLom :(
Tym ktoRzy niC niE mowILi ... miLczeli ... pRzytuLilI ... NiE potEpiaLi
a w szCzegoLnoSci mojEj maRtynCe :* 3-maj SiE :(
i jEszCze raZ pRzeprAszaM... :(
LepieJ nie koMentuJciE... SzkoDa sLoW...[/b]