umieram haha moje gardło, głowa, nos.. i tak od piątku .
czekamy aż się samopoczucie polepszy bo po prostu ...
zaraz trzeba bezmyślnie przepisać fizunię i jakimś dziwnym cudem to nadrobić .
nic nie rozumiem i nie ogarniam huhu a tu jeszcze matma szokuje .
w co ja się wpakowałam, lol
oby ten tydzień też był luźny . i oby weekend ładny wyszedł .
eeej kocham Cię trochę bardziej niz te dwa lata ponad temu <3