zdjęcie z rąsi musi być !:D.
ten tydzień zleciał tak szybko , że jak tak dalej pójdzie to nim się obejrze to będą już wakacje :).
apropo wakacji , udało mi się namówić mame na obóz przed mistrzostwowy na Krecie :D.
jak narazie zapowiada się super haha , po prostu zawsze marzyłam ,żeby pojechać z trenerem Andrzejem , elitą buksu 96 i polonią 94 na obóz za granice, bo zawsze trenerka Sylwia robiła obozu w Polsce i na dodatek bez innych klubów -.-
no i odwiedziła nas w środe trenerka ;P, ale ja nie wiem czy wierzyć jej w to co mówi ,że stara się do nas wrócic jak najszybciej.
6 luty - zawody w Ciechanowie a po obozie zimowym Grand Prix Polski - też jedziemy.
zimowe MP jednak będą z nami :D. bo trener powiedział , że jak narazie to tylko ja,aga,teo i piter jedziemy bo trenujemy ;]]. pozatym , mam sie wyrobić w minimum na 50 motylem : 32,19 i jestem w 100 % pewna ,że mi się uda :).
Krzyżak - " ale fajnie ,że jedziemy na GPP , bede płynął z Korzeniem w serii na motylu i wezme od niego autograf
Teo - " lepiej skóre mu przed startem zabrać
- Krzyżak rozkłada siły i nie płynie wszystkiego na maxa
- on po prostu jest przyszłościowy
hahaha
dotyk anioła , dotyk szatana , dotyk diabła , dotyk Stefana Żeromskiego , dotyk Kamela , dotyk Golasa
a tak w skrócie to chlor wyżera nam już chyba mózg :p.
w środe Kondziu przyszedł na bos :). dobrze było w końcu pogadać i wgl chociaż i tak ciągle mam ci tyle do opowiedzenia :P.bo kiedyś to widywaliśmy sie codziennie na treningach a teraz to raz na miesiąc, 30 minut to za mało :(.
fajnie , że według Asi i Ady jestem ich 58 dzieckiem - obojniakiem i wołają na mnie "ślimak" ;c.
jak tak na przerwie gadam z Adasiem o tej mojej klasie , haha to nie wyrabiam jużm, gdybym ich nie znała to już dawno zamknełabym ich wszystkich w pokojach bez klamek xDD.
i jeszcze jak Aśka przyszła do mnie do domu zrobić prezentacje na geo o Chinach to przesieddziałyśmy przed kompem chyba z 3 h :pp.
ale oprócz prezentacji przerabiałyśmy zdjęcie z słoniem :DD. wstawiłam je na fejsa jbc.
tyle śmiechu przy tym było hahahah :D>
a dziś na treningu nauczyłam się skakać ze słupka z jednej nogi i trener mówi ,że robie to idealnie tylko nie wiem jak to bedzie na zawodach bo tylko na naszym basenie są takie fajne słupki z podparciem .i ci wrzyscy trenerzy i ratownicy na basenie są serio fajni ;)).
udało mi sie nawet rozśmieszyć tego łysego ratownika co uważa , że śmiech jest oznaką głupoty >.< xdd. tak więc pozdrawiam :ppp.
jutro zakupy z Martyną ,
prosze o więcej takich dni i chwil jak te <3.
""Czasem trzeba długo iść, aby dojść do siebie.""
ja doszłam , moje życie obróciło się o 180 stopni i zmieniło się , na lepsze. wiem ,że warto było , bo w końcu wiem czego chce i wszystko jest bardziej kolorowe.