No i się zaczeło...
Najpierw była sesia zdjęciowa...
później karuzela (też foto będzie) ...
Potem strachy i chichy w czasie spaceru do Osłonina...
a PÓŹNIEJ! - STRASZNY LAS! (po 24
)
Wszyscy szli sprzodu...
Tylko Natala z Wojtasem szła styłu...
bo - miała buty przystosowane do wszelkich warunków - JaPoNkI!!!
...
Troche daleko byli od reszty więc genialna reszta postanowiła ich wystraszyć!
Waleczny Wojtek z wystrachaną Natalą...
szli w głąb lasu...
a było tak ciemno, że nawet siebie nie widzieli...
Ha! Ale nie udało im się ich wystraszyć bo my byli cprytniejsiii
Szliśmy jedną grupą, a po chwili zostało nas 5!
Czaki, Mati, Cebula i Gruby gdzieś zwiali...
chcieli nas wystraszyć ale troche im nie wyszło i czekaliśmy do 1 w nocy aż wyjdą z lasu...
-Więc dziś powtórka-
Mówią że teraz będziemy się bać
Nie możemy się doczekać!
Na foci:
(od lewego dolnego rogu:)
Paulina - Sroka
Natala - Natala
Przem - Czaki
(wyżej)
Mateusz - Cebula
Łukasz - Łukasz
(u góry)
Wojtek - Woojtas
(niewidzialni)
Mateusz - Mati
Michał - Miki
Gruby - Gruby
(^^ On wtedy denerwował fotografa )