Tadamn... A oto nasi "bieli w czerni" xD A dziś na matmie sprawdzian ;/. Zawaliłem go delikatnie mówiąc ;/. Ale trzeba SE(pisze SE i jestem z tego dumny xD), humn naszego rodu "Hakuna matata". W czwartek będzie big, big show xD. A dziś w szkole spox, pomazaliśmy Marzena 3 razy szfkę pastelami xD. Raz się asia nawet schowała. Ale za ostatnim razem musiliśmy ścierać ;(. A było tak ładnie. A właśnie ma ktoś pióra? Chciałem zrobic ulutkę i obkleic szafkę piórami, ale nie ma piór ;/. Pozdro dla downó i nie tylko ;)
(musze jeszcse dodać):
Hakuna matata, jak cudownie to brzmi.
Hakuna matata, to nie byle bzik!
Już się nie martw, aż do końca twych dni!
Naucz się tych dwóch radosnych slów hakuna matata!
Otoż, gdy był z niego mały wieprz.
Gdy był ze mnie mały wieprz.
No pięknie, dzięki.
Woń przykrą rozsiewał kiedy kończył jeść, innym jego kąpanie ciężko było znieść.
Mówią o mnie żem cham, jam subtelny gość, przykre że, przy mnie ktoś wciaż zatykał nos.
Och! Co za wstyd!
Było mu wstyd!
Cały świat mi zbrzydł!
Był brzydszy niż ty!
Czułem się paskudnie!
A może cudnie?
Zawsze gdy chciałem...
No no Pumba nie przy dzieciach...
O sorry.
Hakuna matata, jak cudownie to brzmi.
Hakuna matata, to nie byle bzik!
I Już się nie martw, aż do końca twych dni!
Naucz się tych dwóch radosnych slów hakuna matata!
Hakuna matata, hakuna matata, hakuna matata.
I Już się nie martw, aż do końca twych dni!
Naucz się tych dwóch radosnych slów!
Hakuna matata..... xD SHOW MUST GO ON!!!!