Nasza góra

Byłam na tych kolonijkach, było tak se.

Fot trochę lyknelam, ale jakbym powiedziała że były takie se

To byłoby to grube kłamstwo. Robiłam hamskie foty czemu popadnie i żadna nie była nawet średnia....

Leżę i się zastanawiam czy w tym roku uda nam się przeprowadzić. Chciałabym przez chwilę pooddychać świeżym powietrzem...

..poleżeć na łóżku bez wyrzutów sumienia...

...spędzić dzień bez opierdoliu...

Może nawet dostać za coś pochwałe...

Chciałabym się nie martwić...

Czytałam nasze wiadomości z początku znajomosci...

Z tamtą mną chciałbym się kumplować...

....choć przez chwilę zaprzyjaźnić się z samą sobą

Wiem że pokazuje wam tu kwiatki

Jak jest wesoło i kolorowo

...ale na codzien tak nie jest

Dzień zaczynam 4-5

Rano...

Do 8 siedzę w kuchni... Czekam aż Dan wstanie do pracy.

W między czasie wstaje tata

Dostaje zjebke za pusty czajnik

Kotu się obrywa że mialczy

Dan idzie do pracy, wstaje mama

Biegnę na szybko się ubrać.

Czasem zdążę umyć zęby...

Chociaż zwykle robię to przy drugim podejściu

O czesaniu włosów ciężko też przy pierwszej wizycie w łazience

Lecę do dzidizusia bo jest głodny.

Obrywa mi się za długa wizytę w łazience

Pewnie tylko ten telefon mi w głowie.

Zostaje w pokoju sama z bejbi i tv

Gdzie lecą "bzdety" i przy kolejnym wejściu taty

Jest bez ostrzeżenia zmieniany kanał

Na "poważne" rzeczy. Czyt TVN24

Ok 11 bejbi idzie spać

A ja mam 30 min by dokończyć mycie zębow czesanie,

Mogę czasem zdążyć coś zjeść.

Lecz zwykle kuchnia jest zajęta.

Robię kawę

.... W trakcie zalatuje mnie przykry zapach fajek z kibla...

...no ta przecież jest za zimno by palić na balkonie

...a na klatce wstyd, bo co powiedzą sąsiedzi

Jak się dowiedzą że ktoś tu pali

Niestety coraz częściej sama zaczynam się zastanawiać nad zaczęciem palenia

Nie powinnam tak myśleć. Ale jak nie możesz wygrać z wrogiem... No to wiecie...

Pisk...mały się obudził...

Opierdol bo on jest przestraszony. Biorę go

. Teraz już do 16.30-17 nie zaśnie.

Zaczyna się najcieższa część dnia.

Muszę wymyślać zabawy i rozrywki by nie płakał

Bo przecież jestem złą matką gdy tylko płacze

Gdyby wiedzieli że ja też potrafię płakać byłabym jeszcze gorszą

Ostatnio obrywa mi się na czym świat stoi

Wczoraj dostałam za nie swoje dziecko

mówię że syn koleżanki miał wypadek

I już z morda na mnie że dziecko to nie zabawka

Że dzieci się pilnuje

Itp

Nie ogarniam 

Ostatnio zaczęłam rodzicom bardzo przeszkadzać 

Sama nie wiem czemu 

Ale już wiem czemu się nienawidzę

I dlaczego nie chce się ze sobą przyjaźnic