moja dupa powiedziała, że nie będzie włazić na krzesło, żeby zawiesić głupie świecidełka. aco.
być może jeszcze tego nie mówiłam, a jeśli wspomniałam, to powwtórzę.: NIENAWIDZĘ SKŁADAĆ ŻYCZEŃ! Już przyjemniejsze jest chodzenie nago po dworze w 531678684oC mrozie.
a za 1000000000$ nie ruszę się dzisiaj za drzwi. Włączę stęki Jarka, których nie godzien jestem słuchać i pójdę chodować biedronki.
- Zgadnij, Kotku, co mam w środku?
- Ja wiem, ja wiem!!
- co?
- Chory pęcherz.
Mesydż do Domi.!:
Jeszcze nie wiem. Pogadam dzisiaj z rodzicielką i dam Ci znać niedługo.
a smsów nie piszę bo pieniędzy brak.
i dizękuję za prozozoiczno - odowo - liryczno - rymiczy wiersz ku mej uciesze.