:***

Yeah ! ;)

48.

Gdyby ktoś teraz kazał podsumować mi ostatnie dni nie wiedziałabym chyba od czego zacząć.

od weekendu ? Przyjemny ;)

Piątek ? Impreza ;] Max ;] (Nie wmawiać mi) Dziękuję za moje śliczne "P" ;) Przy okzaji debaty w ABC na temat tego co owo "P" mogłoby oznaczać doszłyśmy do wniosku że znamy tylko 4 imiona męskie zaczynające się na tą literę... xD

Sobota... Hm... Wschowa ? że niby Lidl i film ? Chyba... i 1 8 L na zakończenie wieczoru. A potem 10 razy w tę i spowrotem.

Niedziela? Trasa Wchowa - Wieleń - Boszkowo - Wieleń potem znów Boszkowo, Dłużyna i nasza Tarzania ;) Nie było czasu na to by o tym myśleć.

Przejdźmy więc dalej... Hm... Wtorek ;) ;) ;)

U Patusi. Taaak... To sobie pogadałyśmy. A potem? Hm... Nie powiem ;);)

Środa - HvN - i tak nie lubię tego miejsca... Ale spoko. Było dobrze ;] Kiedy powtórka ?

Czwartek - Ostrów. Jaaakaaaa ta Majka słodka... ;) Też chcę :(

A dziś ? Dochodzę do siebie...

Wiecie co ? Uwielbiam to uczucie ;)

Pozytywnie.

To taki "powrót do przeszłości "

Zaczynam wierzyć że będzie dobrze...

Byle do niedzieli ;);)