Cześć. Po pierwsze, wszędzie dostaję ostrzeżenia, że Adobe Flash przestaje działać z końcem tego roku, więc prawdopodobnie nie będę mogła nic więcej dla Was napisać tutaj, o ile nie będzie jakiejś alternatywnej metody dodawania tutaj zdjęć. Po drugie, w związku z tym może podam Wam jakieś inne internetowe miejsca w których jestem aktywna, żebyście mogli jakoś się do mnie odezwać? Co Wy na to? Jestem w rozsypce. To nic wielkiego. Ale czuję, że znowu się rozpadam. Jestem huraganem.