No więc tak to było...Siedziałyśmy se nad zalewem, a Doma mało co nie wpadła do wody. Utopiłaby się biedulka ;(
Wymyśliłyśmy se zabawe i szukałyśmy fajnych chłopaków, niestety nie znalazłyśmy żadnego...buuu;((((
PO drodze słuchałyśmy Lilu i Górniakowej... no i wydurniałyśmy się z moim psem...
Dedyk dla;
mej kochanej NADZIANEJJJJ,
Anusiiii,
Domciii G.
od Pauli
no i DonShy