~WaszaUrszula W sumie to powinnam przygotowywać sie do warszatów ,ale............. co tam, w tej kwestii zapomniałam się rozpisać! Bo za czym My w ogóle tęsknimy ??? Otóż ja Wam powiem ! Justyna (czyli nasz gruba :) ) zawsze płakała na biologii - jest to zjawisko paranormalne, absolutnie niezrozumiałe i charakterystyczne dla wszystkich osobników z nadwagą ! Ewelina udawała grzeczną i cichą, ale kiedy nikt nie widział albo był zajęty czymś innym to wtedy uderzała z największą siłą, gasząc wszystkich mega-pojazdem. Wiktoria to najbardziej uroczy i najbardziej kłótliwy człowiek na kuli ziemskiej, w momencie bulwersu wydrapuje ludziom oczy i wyrywa włosy, ale robi to UWAGA ! z gracją i uśmiechem na ustach. Paulina to dziewczyna chora psychicznie, niepoczytalna inaczej wariatka bądź psychopatka z zamiłowania artysta plastyk specjalnoś- wszystkie odsłony dżordża na ostatniej stronie w zeszycie. Cechy i rytułały te tworzyły codzienność w naszym jakże elytarnym gimnazjum i za tą codziennością Ula również szlocha!( Tu występuje chwila refleksji... ) Cóż dla wszystkich odwiedzających stronę podane informacje mogą byc niezrozumiałę bądź dziwne, ale uwierzcie TE DZIEWWCZYNY SĄ TAKIE NAPRAWDĘ !!! Buziaczki źle kochana Urszula;*
~WaszaUrszula Ja wszystko rozumiem! Ładne kolory, sentymentalizm, wspomnień czar, chęć umieszczenia swoich wspaniałych koleżanek na photoblogasku ale MOJA TWARZ................ nie wspominając o buraku na ramionach. Jasne, jasne piszcie sobie, jak to się kochacie ALE czemu nikt nie pociesza mnie jak ja wyszłam na tym zdjęciu !!!!!!!????????? Pomijając to, że również Was kocham to Was nienawidzę !
justynka125 No w gimnazjum było świetnie...
Teraz nie mam komu spiewac do ucha jak Stachurski...
No i co najważniejsze już nie tak często płaczę ze śmiechu... xD
brakuje mi tych betonów Eweliny, lekcji biologii, kiedy to miałam za sobą Ciebie i Justynę, obiadów we wtorki i czwartki z Ulą ;p
brakuje mi wszystkiego ;P ja chcę wrócić do gimnazjum... :(