Teraz się pozbierałam.
Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej,
nie potrafię już tak pięknie żyć,
nie potrafię szczerze się śmiać.
Ale jestem.
Wstaje z łóżka,
żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień ! : (
Dzięki Wam za ten dzień <3
MARTA i Jej Bartek,
Mateusz (szkoda że twojej baby nie było)