30 dni ćwiczeń pykło! :))
Jestem z siebie taka dumna, nigdy wcześniej mi się to nie udało.
Powoli, wolniutko, ale do celu.
Mam dużo planów na ten rok.
Szukam w miarę taniej szkoły z polo dance.
Tak bardzo bym chciała zacząć, chociaż pewnie przez moje słabe ręce będzie ciężko. Ale dam radę! Najgorsze, że to taaakie drogie cholerstwo. :(
I w postawiłam sobie kolejne cel: za rok biegnę w OWM. :D
Bo najważniejsze to wyznaczać sobie nowe cele i konsekwentnie do nich dążyć :)
Trzymajcie się ciepło :*