M. w pracy, a my z Alanem leniuchujemy sobie jeszcze w łóżeczku. ;)
Nie chce się wstawać. Brak planów na dziś, mieliśmy jechać na rehabilitacje, ale przełożymy sobie na wtorek.
Przygotowania do chrzcin czas rozpocząć, pozostało nam juz tylko 4 dni, ale damy jakoś rade;).
Najważniejsze, że strój mamy dla naszego małego Księcia ;).
Większe zakupki zrobiione, wię pozostało juz mało do dokupienienia.
Moi najważniejsi