jakieś stare zdjęcie znalezione w głębinach komputera.
lubię święta. mama umyła okna dla jezusa, siostra upiekła dla niego ciasta, a ojciec kupił łososia. uroczo, a ja siedzę przed kompem i nic nie robię. z resztą, mama i tak nic ode mnie nie wymaga jeśli chodzi o święta, bo wie, że nie wierzę w te zabobony. ale prezent przyjmę z miłą chęcią xd