Macie takiego pięknego Louisa ;3
była na wagarach z najpierw chłopakami a później z dziewczynami ;>
całe spodnie w błocie i całe ręcę mam pogryzione XD
dobra teraz mówię wam że będę dodawała rzadko notki albo raz na dzień bo nie mam za bardzo czasu ..lub mi się nie chce :>
i macie imagina z Lou ;3
a za pare dni będzie z Hazzą :>
Idąc samotna do szkoły, zauważyłaś pięciu chłopaków którzy uciekają przed ludźmi. Szłaś dalej, zastanawiałaś się kto to biegnie.. Obróciłaś się i jeden z nich wpadł na ciebie . Wywróciłaś się , a on wylądował na Tobie. Wokół was było dużo ludzi robiących zdjęcia . Przeraziłaś się . Poznawalaś tą słodką twarz chłopaka . Po chwili zdałaś sobie sprawę że wpadł na Ciebie Louis Tomlinson. Trochę Cie zatkało. Nie wiedziałaś jak się zachować .. Ale automatycznie łzy ze szczęścia którego nie okazywałaś spłynęły Ci po policzku . Louis patrzał na Ciebie ze smutkiem . Po chwili przytulił Cię . Zaczęłaś ryczeć. Niall z resztą dalej uciekali . Wokół was też było dużo osób . Zakochałaś się w Louisie. Louis zobaczył że chłopaki wzięli wóz i przyjechali po niego . Louis wziął Cię na ręcę i zaprowadził do wozu . Było ciężko ponieważ 'fani' chcieli autografy i zdjęcia . Gdy weszliście do wozu wszyscy pytaja się Louisa "kto to jest ?" Louis odpowiedział " Ej, tylko spokojnie. Jak biegłem wpadłem na nią . Muszę jej to jakoś wynagrozić . A w ogóle to mogę znać twoje imię ?" uśmiechnął się . Odpowiedziałaś " Tak, nazywam się [T.I] .. ale ja muszę iść do szkoły .." Louis: " Jak jeden dzień nie pójdziesz do szkoły nic się nie stanie :) Usprawiedliwimi to "
Niall jak zawsze bez powodu zaczął się śmiać, jego głos wszystkich rozśmiesza więc wszyscy zaczęliście się śmiać . Było wesoło . Zrobilas się głodna więc wyjęłaś jogurt z plecaka i zaczęłaś go jeść łyżeczką . Gdy Liam zauważył łyżeczkę popadł w panikę . Nie wiedziałaś o co chodziło i zaczęłaś sie śmiac . Louis poważnie powiedział żebym schowala tą łyżeczkę, a jogurt wypiła lub wywaliła, i że pojedziemy do jakiejś restauracji coś zjeść jak jesteś głodna . Uśmiechnęłaś się . W końcu dojechaliscie .Niall oczywiście zamówił najwiecej jedzenia ze wszytkich. Jak siedziałaś zobaczyłaś że twoja mama idzie więc szybko wybiegłaś do toalety żeby Cię nie zobaczyła. Louis pobiegł szybko za Tobą. Weszedł bez zastanowienia do damskiej ubikacji, zapytalaś " Co Ty tu robisz ??" Louis odpowiedział :" Czemu wybiegłaś nic nie mówiąz od stołu ? Wystraszyłem się więc pobiegłem za Tobą " przytulił Cię czule. Powiedziałaś " Moja mama szła, musialam się jakoś przed nią schować, gdyby zobaczyła że nie ma mnie w szko..." Louis zaczął Cię całować . Odwzajemniłaś to. Nie wiedziałaś dokładnie co robisz .. ale mimo to kontynuowałaś to. Niall w między czasie też poszedł do toalety. Z damskiej toalety usłyszał Twój śmiech i Louisa. Dziwnie się patrzał, ale szedł dalej . Zrobił swoje, jak wychodził to stanął obok drzwi i nasłychiwał co tam robimy . Niall zawołał chłopaków. Zaczeliście się śmiać bo mieliscie zboczone myśli . Ty usłyszałaś że ktoś się śmieje z drugiej strony ściany, poznałaś że to Niall po jego charakterystycznym śmiechu . Wstydziłaś się teraz wyjśc z ubikacji z Louisem .. ale mimo to zrobiłaś to . Louis wyszedł jak superman przy okazji walnął drzwiami w głowę Zayn'a i Niall'a. Zaczęłaś się śmiać . Wszyscy z restauracji się na Was patrzyli . Zapłaciliście za jedzenie i wyszliście na spacer . Chłopaki osobno i Ty z Louisem też osobno . Złapał Cię za rękę i zaczął pytać o Ciebie . Co lubisz robić, jeść i takie tam . Zapomniałaś już że to jest ten sławny Louis Tomlinson.. nagle wszyscy zaczęli podchodzić i brać od niego autografy, wszyscy Cię od niego odsunęli, zrobiło Ci się smutno . Louis chciał Cię znaleźć ale tłum fanow mu na to nie pozwolił . Zdałaś sobię sprawę że z tego nic nie będzie . Poszlaś zapłakana do domu . Po drodzę spotkałaś koleżanki z szkoły, pytały się co się stało, wiedziałas że i tak by nie uwierzyły w to co się stało . Więc nikomu o tym nie mowiłaś . Nie chciałaś żeby sie plotki jakieś krążyły. Powiedziałaś zwyczajne nic i poszłaś dalej nie obracając się . Usłyszałaś tupanie .. tak jak by ktoś biegł, to był Louis. Kolerzanki się patrzały, nie wierzyły że to LOUIS TOMLINSON . Szczęki im opadły . On złapał Cię za rękę przytulił i mocno pocałował. zapytał : "Dlaczego odeszłaś ?" Ty : Myślałam że byłeż zbyt zajęty robieniem zdjęć z fankami i dawać im autografy, więc poszłam, jesteś sławny, miliony ludzi Cię kocha, a ja , ja jestem zwyczajną dziewczyną" Louis: "Mylisz się, nie jesteś zwyczajna. Jesteś za razem niesamowita. Cieszę się bardzo że Cię poznałem, życie sławnych ludzi nie jest fajne . Nawet nie mogę sobie pójść z dziewczyną na spacer, więc proszę, ale nie obrażaj się za to że zaatakują mnie fanki " Nie wiedziałaś co powiedziec więc go przytuliłaś bardzo mocno a On dał Ci mega buziaka . Od tamtego razu trzymacie się razem . Mieszkasz z nim i chłopakami . Nie ma takiego dnia w którym byłabyś smutna . Któryś z nich zawsze coś zauważy i Cię rozśmieszy :)