your reason to be
Dodano: 19 GRUDNIA 2011
27
27
kolejna noc nieprzespana, a wszystko przez 1D, bo ryczałam sobie z powodu koncertu.
kurde, gdybym była dziewczyną któregoś z nich, albo bliską przyjaciółką, to zrobiłabym
wszystko, aby dali koncert w naszej narni, albo przynajmniej niedaleko.. nawet bym się
nimi z wami podzieliła. chciałabym, aby każda fanka miała szansę zobaczyć ich na żywo,
porozmawiać z nimi, przytulić. i mówię teraz serio. zamiast tych wszystkich fanek, które
widziały ich 324339857235987 razy i mają tyle samo zdjęć, najlepiej by było, jakby każda
dziewczyna otrzymała bilet na koncert/spotkanie chłopaków. to jak spełnienie marzeń, no nie?
no, to rozczaruję was. to, że bieberowi marzenia się spełniły, nie znaczy, że i nam się spełnią.
Komentarze
directioners
POLSKA to jedna pieprzona narnia. Niby jesteśmy częścią UE i niby mieszkamy w Europie, ale do cholery co z tego?!
Oni wolą sobie koncertować w UK albo w USA. A przecież do nas - polaków mają bliżej!!! 3-4 godziny samolotem i są! Wiem jak to jest bo moja przyjaciółka przylatuje z anglii do polski co roku na wakacje i leci samolotem w zależności , czasem 3 , czasem 4 godziny .
wcale nie jest do dużo w porównaniu do tego ile zajmuje im podróż do USA.
No ale cóż, jesteśmy tylko jedną wielką Narnią położoną w samym środku czarnej dupy, która nie ma żadnych szans żeby odwiedziły nas jakiekolwiek sławne osobistości, a jeśli tak sie już stanie to z pewnością w Warszawie, albo raz na kilka lat.
GDZIE TU JEST TA CHOLERNA SPRAWIEDLIWOŚĆ?!
Znam też kilka przykładów gwiazd które koncertowały niejednokrotnie w niemczech, ale polski choć jest 'rzut beretem' od niemiec nigdy nie odwiedziły i sie na to nie zanosi. (jedną z nich jest J. Bieber) No kur** ! Litości! -;-
Oni wolą sobie koncertować w UK albo w USA. A przecież do nas - polaków mają bliżej!!! 3-4 godziny samolotem i są! Wiem jak to jest bo moja przyjaciółka przylatuje z anglii do polski co roku na wakacje i leci samolotem w zależności , czasem 3 , czasem 4 godziny .
wcale nie jest do dużo w porównaniu do tego ile zajmuje im podróż do USA.
No ale cóż, jesteśmy tylko jedną wielką Narnią położoną w samym środku czarnej dupy, która nie ma żadnych szans żeby odwiedziły nas jakiekolwiek sławne osobistości, a jeśli tak sie już stanie to z pewnością w Warszawie, albo raz na kilka lat.
GDZIE TU JEST TA CHOLERNA SPRAWIEDLIWOŚĆ?!
Znam też kilka przykładów gwiazd które koncertowały niejednokrotnie w niemczech, ale polski choć jest 'rzut beretem' od niemiec nigdy nie odwiedziły i sie na to nie zanosi. (jedną z nich jest J. Bieber) No kur** ! Litości! -;-
19/12/2011 17:14:38
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 8
1dheaven
no, w sumie to mam duży wybór, bo mam rodzinkę w Paryżu, w każdej chwili mogę wyjechać do Irlandii, bo mieszkałam tam 14 lat, w Anglii.. :D
19/12/2011 17:32:00
directioners
W takim razie skoro masz takie perspektywy to co ty ku*** robisz jeszcze w POLSCE?! ; ooo
xd
xd
19/12/2011 17:34:03
1dheaven
mam dopiero 17 lat :c
19/12/2011 17:36:18
onedirectionx
że się tak wtrącę 'a jeśli tak sie już stanie to z pewnością w Warszawie' właśnie, spewnością w Warszawie, niestety -,- choć nie wiem tak bardzo bym chciała tam pojechać i może kiedyś ich zobaczyć, to nie miała bym na to szans. mieszkamy 30 km od Krakowa. do Warszawy w uj drogi. kurdee.
19/12/2011 19:49:13
welove1direction
upallnight
no jest straszne :c przez to że jesteśmy takim mało rozwiniętym, małym krajem możliwe że nigdy nie będą mieli tu koncertu i nigdy ich nie spotkamy. chociaż tu i tak jest jak na razie mało fanów, nie opłacałoby się im tutaj trochę przyjeżdżać dla garstki osób.ale spotkanie ich to byłoby coś wspaniałego <3
19/12/2011 16:51:10
holdmylove
Też sb wczoraj popłakiwałam z ich powodu... ; D jakieś schizy normalnie.
Tez bym chciała ich spotkać i się z nimi zaprzyjaźnić, no ale cóż. Nieosiągalne ; <
Tez bym chciała ich spotkać i się z nimi zaprzyjaźnić, no ale cóż. Nieosiągalne ; <
19/12/2011 16:02:30
