dzisiaj włączyłam jedną piosenkę. tą moją ukochaną, która towarzyszyła mi przez całą zeszłoroczną jesień i początek zimy. pamiętam jak w chłodne popołudnia po szkole uciekaliśmy do pobliskiej knajpki na gorącą pizzę. kłóciłam się z nim o miejsce przy ciepłym kaloryferze. w rezultacie i tak mocno mnie do siebie przytulał ogrzewając mnie sto razy lepiej i bardziej. ciągle się śmialiśmy, wygłupialiśmy, prowadziliśmy długie rozmowy i nawet nie zauważaliśmy, kiedy już trzeba było się żegnać. nie chciał mi podawać kurtki, która wisiała tuż koło niego ale i ta kazał mi zapinać się pod samą szyję i poprawiał szalik. wychodziliśmy, kiedy na dworze było już ciemno. pozwalał mi trzymać go mocno za ramię, kiedy przechodziliśmy przez nieoświetloną część parku . zawsze wtedy mnie straszył , że ktoś się chowa za drzewami albo za nami idzie. żegnał mnie buziakiem i znikał wbiegając po schodach do autobusu . zostawiał mnie z tą piosenką w słuchawkach, zstęsknionymi już ustami , dłońmi i sercem .
a oni ? zupełnie inaczej niż my . oni zakochują się przypadkiem . czasem nawet nie wiedzą , że to już , a może po prostu nie chcą wiedzieć . wmawiają sobie , że są gatunkiem , który zdobywa i zostawia . ale gdy już strzała amora ich trafi potrafią być naprawdę wspaniali . robią rzeczy , o których nigdy by nie pomyśleli , są cholernie zazdrośni i bardzo im zależy . mają plany co do waszego wspólnego życia , a wszystkie inne dziewczyny przestają jakby istnieć . wydaje się , że dla ciebie mogli by zabić .
ja nie chcę się zastanawiać ! chcę wiedzieć .
ten dziwny świat jest piękny, nie liczy się ty nic, tylko momenty .
- Czego Ci brakuje najbardziej?
- Naszych rozmów. I pytania: Co jutro robimy?
zakręciło mną tak bardzo, że teraz nie mogę się odkręcić!
dzięki Tobie w moim życiu pojawiło się słońce.
jeśli jest ciężko to znaczy że idziesz w dobrą stronę.
Wiesz co? To prawda, nikt nie będzie się uśmiechał tak jak Ty, nikt nie będzie umiał mnie rozbawić tak jak Ty, nikt nie spojrzy mi w oczy tak jak Ty, ale pocieszam się tym, że może kiedyś, Ty poznasz kogoś kogo pokochasz tak mocno, jak ja pokochałam Ciebie, a on złamie Ci serce. Pocieszam się też tym, że wierzę (może to nie wiele), że kiedyś spotkam kogoś takiego kto będzie miał dla mnie najpiękniejszy uśmiech na świecie, będzie mnie umiał rozbawić najlepiej na świecie, spojrzy mi w oczy, w sposób jaki Ty tego nie robiłeś i zostanie ze mną na zawsze.
Beż żadnych zasad, bez przysiąg, róbmy to jak nam się podoba.
spójrz na te wszystkie promyki. zobacz, ile ciepła dają. właśnie taka jest moja miłość do Ciebie. kocham Cię. powiedział sprawiając, że na jej policzkach pojawiły się kryształowe krople, w których odbijała się cała paleta barw.
" -Zostańmy przyjaciółmi . " mówiąc to gwarantujesz , że nawet nie będziemy rozmawiać .
Pierwszą oznaką, że tracisz w sobie dziecko, jest to, że wyrzucasz butelkę po Kubusiu, nie odrywając etykiety. Zanika dziecięca ciekawość.
W życiu jest taka chwila, kiedy zapominasz o wszystkim i czujesz tylko miłość do niego.
poznaliśmy się przypadkiem , teraz nie mogę bez Ciebie żyć !
. chciałabym znowu tak czuć , mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha . chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą , że dzwoni ten Ktoś . chciałabym denerwować się przed spotkaniem , a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca . chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać , a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce , ściskać ile sił .
spoglądałam w najpiękniejsze oczy na świecie..
To co było wszystkim wczoraj, czym jest dzisiaj?
słów na usta nie ciśnie się zbyt wiele, co mam powiedzieć ? naprawdę nie wiem .
miło było Cię kochać.
Zajebiście mi ciebie brak .
są gesty , które doceniamy dopiero gdy kończą się bezpowrotnie .
, chcę ogarnąć to czego nie ogarniam .
Najlepsze osoby, poznaje się przypadkowo.
Myślisz, że sobie radzisz i nagle ktoś napierdala Ci
przeszłością po plecach.
Czasami brakuje nam słów, chociaż tak wiele
chciałoby się powiedzieć.
a wieczorami wtulając się w poduszkę, zamykam oczy, staram się oszukać własną podświadomość. przypominam sobie zapach twego ciała, ciepło dłoni. to nie takie trudne, od kiedy pozwoliłeś
poznawać się kawałek po kawałku, tak powoli zadurzając się coraz bardziej. wyobrażam sobie ciebie obok, smak twych ust, które tak bardzo uwielbiałeś zatapiać w moich łącząc je w jedną całość. ramiona, w których budziłam się każdego dnia, i ten cudowny uśmiech zadedykowany tylko dla mnie.
kto każdego dnia będzie powodem uniesionych
kącików mych ust <3
odwieczny hamulec moralny przy mówieniu o uczuciach.
stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. po to jest. i masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. przytulaj ją. daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
zagram w lotto, jeśli będziesz ówczesną kumulacją.
bo chuj*, nie masz pojęcia o tym, jak serce może wykurwiście napierdala*, omal, co nie wyskakując z piersi, gdy kogoś kochasz.
Pamiętaj fakt to fakt, a brednia to brednia Jedna jest racja, tak jak miłość jest jedna.
Wiec postanawiam w wolnych chwilach dodawac notki :)