Kończy ? weekend na plusik (: Piątek z Moją królewną - czyli zajebiście jak zawsze :d
Sobota - Osiemnastka Kasi ( pozdrówki dla Solenizantki ) ale impreza rodzinna to niestety bez mojej ladies :c
Niedziela - godzina 10 już u mojej myszki w domu (: posiedzieliśmy do 15 i każdy do swoich zadań bo w końcu o 16:30-40 miałem być jużpo Gabi i celem była osiemnastka Kasi ^^ oczywiście sie spóźniłem ...ale to przez Nowego i Ryske i jego pytanie : coście jej kurwa kupili ? mikrofale garki ? :o , odstawili nas na miejscie po czym Nowy oznajmił że w aucie jest pszczoła i in "pierdoli nie jedzie " , cała noc Ciekawa - Dziękuje skarbie mimo wszystko <3 o godzinie 4 odstawiłem myche do domu , a sam z Ryską objazd po mieście i pogadanie .
eh poniedziałek ... początek ... cholernej tęsknoty. Polały sie łzy. Padły obietnice , wyznania ... i wiesz Kocham Cie nad życie !!!!!!
Wtorek ... ucieczka z pracy niby do dentysty a siedziałem u mojej myszk bo w końcu dziś o 13:45 jechała ... Naszczeście ziom był na miejscu i zastąpił (: Prosiła idź już bo nieche płakać ...a dobrze wiemy że obydwoje uronilismy nie jedną łze (:
Czekam na Ciebie kochanie !!! jeszcze tylko 9 dni :c
http://www.youtube.com/watch?v=k06AMjQAvG0&feature=related