takie tam moje rude botki, byłyśmy z Agą w wawce było całkiem spoko, kupilam sobie kurtke i wlasnie te botki..po powrocie piweczko, na rozluźnienie..dziś w sumie też by się coś przydało..ale coś mocniejszego, najlepiej połowka, z chęcia bym się napiła i poszla spac, moze przestałabym myśleć o tym, nie daje mi już to spokoju, nie nawidzę takich wieczorów jak ten, tysiące łez..nie mam już siły chyba jestem za słaba,za dużo tego .
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24