Ta droga wygląda teraz całkiem inaczej, a na pewno po 2 w nocy albo nad ranem....
Na początek chciałam wszystkim podziekować za tę dzisiejszą noc :* I wieczór jak i ranek... xD
Ragby były... kanapki na Myszce ( wybacz !!! ), ale na mnie też leżeli (niestety...)
Fajnie było Spacerek, i gra w siate po ciemku
A najlepiej wbić po 4 na kapliczkę i wskoczyć do wody...
Ciepła była, to co się będziemy
Mój kask jednak nie przeszedł ( a był taki fajny różowo biały , i ktoś mi go zniszczył )
Zabije cię za te dziury, mówiłam zwolni.... xD
I szkoda że pewnych osób nie było
Ale mam nadzieję że niedziela wypali