Ach....nudy !
Dosłownie nie mam co robić. Ogarnia mnie szara rzeczywistość (jak zawsze).
W końcu poznałam swoich zanjomych - bo tak szczerze mówiąc w ogóle ich nie znałam :(
Nie chcę do szkoły !!!
Naprawdę po raz pierwszy tak bardzo nie chcę iść do szkoły. Kiedyś to były jakieś plusy - nowi ludzie, spotkanie znajomych po wakacjach ... i takie tam, ale teraz nawet za nimi nie tęsknię równie dobrze mogło by ich nie być (oprócz 3...może 4 osób).
Chcę do Deresza ! Tam nie było tyle zmartwień tam w ogóle nie było zmartwień - zawsze byłam przy kimś !
A teraz jestem zupełnie sama !