photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 15 CZERWCA 2008 , exif
41
Dodano: 15 CZERWCA 2008

Fantastyka

Ta nota poświęcona Fantastyce, którą po prostu uwielbiam. Teraz czytam 10 raz Hobbita... moja ulubiona książka. A co do Fantatsyki to lubie nie tylko ksiązki ale rysować fantastykę, gry fantastyczne ale takie planszowe ( ci co grają ze mną wiedziąo jakie chodzi, np.: D&D, Worhamer)... to na Tyle xD Wiersz ze snu wybudzony.. Nimfo z za siedmiu grodów, ty piękniejsza od Bogów, Ty z starych lasów, niskich dębów i brązowych wrzosów, Ty jasnowłosa, wargi, usta złote i niebieskookie, Spojrzenie, piekielne, smak ust żywo diabelski, i te oczy anielskie Ty z za murów Troi, z pól czerwonych świata Norii, I gdy wróg u bram, stanął naprzeciwko nam, coś się kroi I gdy ogień naszych dziadów i gdy miecze naszych ojców, Zabrzęczały, wnet ktoś jeszcze nieznany w szatę odziany, z grobowców Wyszepcze, zdanie po zdaniu, przy walecznym śpiewaniu Lecz słów tysiące jego nie zastąpią twego jednego, nawet w graniu On nie zastąpi twojego śpiewu, twego zapachy, powiewu, ja wiedziałem Piętnaście lat przeżyłem, trzy krocie wszystkich słuchałem Lecz takiej urody nie widziałem, może nie uważałem I przez te wszystkie lata nie zauważyłem, nawet nie dopuszczałem Do swych myśli, do swych oczu, pięknego widoku, nie goszczę Księżycowy chochlik przywołał mocne deszcze, i gdybym nawet miał dreszcze Stanąłbym na środku burzy, latem, czekał z różanym kwiatem Mókłbym wtedy nie wiele więcej niż teraz w udręce, zatem Tęsknie za Julią, z serca mojego dziewczyną, na głowie korona Jak Antygona, śliczna, lecz zdradzona i okrutnie zamieniona Gdy to ta zła straszliwa mora, boleśnie zaklęła czarem agresora W ziarnistego potwora, tak ty uzyskasz swego adoratora Który tak samo straszliwie, zaprawdę godziwie Będzie cie gościł i pieścił w sercu trzymał prawdziwie Bo igraszką jestem swego losu, chce słuchać tylko twego głosu Usypiać spokojnie przy nim, a potem budzić się, koniec etosu I gdyby nawet mi się koszmar śnił, to koszmarem ten sen by nie był Tylko radością, w niej trochę zawiści i niech to się wszystko z iści, och będę wył Bo na Olimpie świątyni Bogów, narodziłaś się piękniejsza od narodów Wstałaś niczym ptak latający, niczym skowronek śpiewający, mający swych widzów Z Gotyckiego, szlacheckiego dworu, ożywiona z natką wigoru, słuchaj mych wieści Zatańczyłabyś na ganku miłości, och bym zaznał znów młodości.

Komentarze

adko loo dlugi ten wiersz ;)
15/06/2008 22:32:29