Prosilam bzy o pocalunek,
a one rozpachnialy slodycza oddechu,
liliowobialymi ustami
calowaly mnie wtulajac sie we wlosy...
perly rosy
chlodzily moje rozplone skronie,
a nad nami
wiosenne niebo waniliowe
utkalo chmury,
kolyszace sie z wiatrem,
cisza niesmiertelna
i tylko kalejdoskop barw wirowal
wsrod konarow bzu i zaklete milczenie.
Inni użytkownicy: giemzamichaelgmailcompatkawatiatkakmophotonewrpiorun1986niekochammisk4ts2332pequenaestrellaaleksaaanda
Inni zdjęcia: W Zoo patkigd;) patkigd:* patkigd:) patkigdJa patkigd;) patkigd;) patkigd;) patkigd;) patkigd;) patkigd