Zawsze wyobrażałam to sobie jako dwie, przeźroczyste rurki. Jedna z serca, druga z mózgu, obie prowadzące do wielkiego słoja z napisem Wspomnienia i uczucia. Wraz z każdym mililitrem przelanej do niego czarnej, gęstej mazi człowiek odczuwałby coraz większą ulgę. Powoli traciłby cały ból, cierpienie, a wypowiedzienie imienia Tej osoby nie przynosiłoby już ze sobą szybszego bicia serca, tęsknoty, obrazów w głowie i nareszcie, nie niosłoby ze sobą również zazdrości (osobiście przeze mnie najbardziej znienawidzonego uczucia). Dzięki temu nieodwracalnemu procesowi człowiek odczuwałby już tylko pustkę, a myślę, że właśnie ona uszczęśliwiłaby mnie w tym momencie najbardziej.
Inni użytkownicy: minalogasroksisuczka2sbro16leonard92asialickunalaaa1234lorin0cjjafjakubwozsosna9876
Inni zdjęcia: *** coffeebean1Lately quen:) dorcia2700Za chwilę ruszymy na majówkę:) halinamWiosna 2025r. rafal1589:* pati991gdZapach bzu qabiNad morzem pati991gdFot robione przez babcie pati991gdJa pati991gd