04.05.2012r Jestem własnie po maturze z polskiego :D dziwna sytuacjia mnie tam spotkała :P Pisze sobie porownanie Izabelii Łęckiej z lalki  wraz z jakas tam dziewczyna z ludzi bezdomnych a tu mnie łapie lanie:D I co mam robic>? Pisze jak najszybciej plan wypowiedzi jak uczylem sie troche bo tak podobno prosciej...:P

Z czasem pisania tgo planu uswiadamiam sobie ze nie mam zadnych szans zeby napisac te wypracowaniie:P

Mówie sobie dam rade musze napisac i zaliczyc...Zaczynam juz na czysto robie te wypracowanie w 10 minut lece jak oszalały :D pod koniec mowie sobie ze nie wytrzymam dopisuje w panice ostatnie zdanie bylejak zakaczenie i wychodze w pośpiechu biegiem wrecz do toalety :D

Miesiac przed zakaczeniem 4 roku juz nie pamietam ktory to byl dzien dokladnie zostalem przylapany na przyjsciu pod wpływem alkoholu chcieli mnie wyrzucic poniewaz to nie bylo pierwszy raz gdzie zostalem przylapany na wypiciu sobie nie wielkiej ilosci procentowego alkoholu :D Ostatecznie musze zrobic a wrecz dokonczyc kort tenisowy w ramach zadoscuczynienia dla szkoly :D Ukonczyłem szkole tylko z 4 dwojami wiec jest dobrze zdziwilem sie jak zostawalem wyczytywany co chwile na apelu za zaslugi sportowe a przeciez chcieli mnie wyrzucic co nie dawno:P

Fajne uczucie dostalem srebny medal za zajecie 2 miejscach w rozrywkach pilki noznej jak rowniez puchar za zaslugii:D kilka dyplomow ale nie bede sie przechwalal bo to nie w mojej naturze :...

Dzis jestem u Grażyny jest fajnie nie narzekam moja pysia jest slodka :~~