Witamwszystkich mniej lub bardziej chętnych na zapoznanie się z tym ,jakże nietypowym i niespodziewanym tworem jakim mój photoblog jest. Te wirtualne odzwierciedlenie mnie lub kogoś innego powstało z nie lada powodu ... chęci przedstawienia moich codziennych przemyśleń wam. Możecie czuć się wyróżnieni bo założę się ,iż jest was niewielu. Mam nadzieje ,że ten photoblog nie stanie się zwykłą papką dla mas lecz zaintryguje odwiedzających do wypowiedzi na przedstawiony temat, gdyż conversation est la meilleure façon de l'enquęte de la vérité ,że tak nieskromnie powiem. Dodam tylko, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo ,iż poszczególne wpisy będą całkowicie przeciwstawne i nie zgodne ze sobą, powód tego stanu rzeczy jest bardzo klarowny, przynajmniej dla mnie. Otóż każda myśl jaka się tu pojawi będzie myślą ,która danego dnia daje mi nadzieję i siłę, lecz dni są różne jak i pocieszenia bądź nadzieję.
Jednakże warto mieć ten piękny twór który już nie raz poeci i pisarze opiewali w swych dziełach. Pisał o niej Owidiusz, miał ją Homer ,śpiewał o niej Dylan. Ten twór fascynujący jak mówią umiera ostatni ... lecz mimo wszystko jest śmiertelny ... czasami wydaje się ,że umiera zbyt często. Jednak patrząc na to jak zmartwychwstaje i omamia ludzi sprawiając ,że znów się uśmiechają, daje piękny przykład na to ,że w tym wszechświecie istnieje coś więcej niż tylko puste słowa i złe czyny. Może jest to cząstka nadrzędna ... Bóg we własnej osobie, może zwykłe dobro ... wszystkie te słowa mają jednak jakiś głębszy symbiotyczny sens.
Jednak ciężko mówić o uśmiechu w ten smutne dni, poprzedzające skucie lodem świata. Któregoż to skucia szczerze nie znoszę. Może właśnie ze względu na ten poprzedzający smutek, może przez to ,że wszystko co uważam za piękne pod owym lodem się chowa. Nie śmiem twierdzić mimo wszystko, że lód jest niczym błoto nieudaną formą materii. Lód potrafi zachwycić, jest arcydziełem. Nie dla mnie jednak powab lodu, brak w nim ciepła i swobody. W lodzie nie ma wolności, radości czy nadziei ... wszystko jest kryształowo czyste, nie zmącone żadnymi nie potrzebnymi emocjami, doskonale powiązane. Dość powiedzieć, że więcej swobody, z przyczyn fizycznych oczywiście, jest we wcześniej wspomnianym błocie, z którego to poczciwy człek został ulepiony. Stąd też ta swoboda w nas siedzi i życzę wam by nadchodząca zima w was jej nie zmroziła.
Mam nadzieje ,że ta krótka wypowiedź choć dla kogoś sprawiła pozory sensownej. Pozdrawiam was i życzę życia!
A dla fanów muzyki, zagadka będąca zachętą do wysłuchania znanego lub nie ale bardzo dosadnego lirycznie utworu.
Good morning, Worm your honor.
The crown will plainly show
The prisoner who now stands before you
Was caught red-handed showing feelings
Showing feelings of an almost human nature;
Inni użytkownicy: ts2332pequenaestrellaaleksaaandafritzmayergrypygawalarajdowy4barthoshhhpawel11919opowiemwamoniej
Inni zdjęcia: Spaceruje po grzbiecie dłoni halinamZłoty naszyjnik z muszlą otienTrue Love pequenaestrellaSabat panieński purpleblaack1503 akcentovaJak Marek ?? itaaanMotyl niczym broszka :) halinamKobiety kochają brąz bluebird11;) virgo123M. wanderwar