Dzieci mają w sobie coś, czego dorośli wyzbywają się stopniowo z wiekiem- radość życia, radość z małych rzeczy- ze wszystkiego.
Taka też jest moja maleńka Chrześnica. Nic nie jest tak cudowne jak to, kiedy łapie mnie za rękę swoją malutką rączką i pokazuje gdzie chce iść. Nikt tak cudownie jak ona nie mówi "szczeka", "ciocia" i wielu innych słów. Nie ma większej radości niż to, kiedy przynosi mi książeczkę i ustawia się tyłem, żeby trafić dobrze na moje kolana. I w tym momencie zabrakło mi słów, żeby opisać jak bardzo ją kocham. Obserwując to, co czuję do niej obawiam się tego, co będę czuła do własnych dzieci. I wiem, że ta miłość mnie po prostu zdominuje. Bo jak można odmówić czegoś takiej niewinnej istotce, która jest ciekawa wszystkiego co ją otacza? Co z tego, że ona może oglądać jedną książeczke million razy? Dla mnie to rzaden ból, że tyle razy to z nią przeglądam. Ona odwdzięcza sie tak samo- może setki razy odpowiadać mi jak robi kotek, piesek, konik czy krówka. A mnie fascynuje to jak szybko się uczy. Serce mi rośnie jak wykonuje taki małe geściki- dzieli się ze mną biszkoptem, daje swojego ukochanego smoczka. A jakie jest jej pierwsze słowo jak przekroczy nasz próg? "mniam mniam". To już opanowała do perfekcji, mój żarłoczek kochany <3 życie bym za nią oddała, taka jest cudowna!
Inni użytkownicy: masterplroksejn666rolbrixpatrol9977karolinapiwkokacyczeklexiorliluux3haowsidzidzi99
Inni zdjęcia: Today quenTopografia korzystna. ezekh114Dziś klaudiasara47:* patrusia1991gdFajne miejsce pracy. ezekh114Ja nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24