Wiara gwarancją wygranej. 

Jak to wszystko się zmieniło.

Ktoś przychodzi, odchodzi, Ty zostajesz.

Ktoś rozpacza, ktoś się raduje, Ty jesteś.

Jesteś. To tylko tyle i aż tyle.

Nie czas na zawieranie paktów,

podpisywanie umów,

skoro to wszystko i tak się rozsypie.

Choć będę się starać i tęsknić, to może nie wystarczyć.

Koniec pewnego etapu w życiu, koniec szkoły.

Dorosłość. Pytam, kiedy to się u licha stało?!

Chyba będzie trochę ciężko.

Jednak rozpiera mnie duma i szczęście, że to wszystko zaczyna się z Tobą.

Przepraszam wszystkich i każdego z osobna.

Za to co zrobiłam i za to czego nie zrobiłam.

Za to co było moją winą i za to co mnie nie dotyczyło.

Po prostu, przepraszam.

Tylko tyle mogę i tylko tyle chcę powiedzieć.

Odcinam wszystko grubą kreską. Całą przeszłość, jaka by nie była.

Co, znów mam pisać, że Go kocham?

Kocham Go. To oczywiste. Mogłabym o tym mówić co chwila.

Jest moim wsparciem, moim pocieszeniem, moim wszystkim.

Przepraszam, wiem, że zawodzę..

It's a beginning of new life.. Life with you.