Gdzieś przeczytałam, że najwięcej umiera się za piętnaście czwarta.
Sporo miałam tych za piętnaście czwartych ostatnio.
Całe moje przed chwilą to jedna, wielka za piętnaście czwarta
i chciałabym już dotrwać do świtu.
Ten koncert to mój brzask.
Moja jutrzenka.
Okład na zbolałe.
Ja tego brzasku wypatruje.
Pod oknem, na palcach stoję.
Czołem podpieram ciężką głowę
o szybę kruchą jak lód.
Byle do świtu.
Inni użytkownicy: olanowak1256aurola34ztmrudakarolinkaniesuchsylweqxxyzxyzxyzxyzxyzxyzxyzxyzmotorolamilenaaa420anonnona1221essycmg
Inni zdjęcia: 1.7.25 inoeliaAuto-Ecole. ezekh114Klątwa Faraona wiecznie żywa bluebird11Po co tytulić /?/ ezekh114kwiaty groszku motorolasłonecznik motorolaBób motorola"Ze sceny zejść." ezekh114Wygrzewa się :) halinamSztuka Olewania 3butta